piątek, 24 lipca 2015

wrzesień, 2013


 

Niedziela, 1.09.13

Kochana Irenko, pogoda w Regułach gwałtownie się zmieniła: ochłodziło się i pada deszcz. Fizia wyszła krótko na poranną toaletę, po czym szybko wróciła do domu. Na Zielonej jest bardzo cicho, dzieci nie wychodzą z domów. Słyszałem,  jak Maja głośno czytała książkę. Muszę Ci powiedzieć, że nie czyta płynnie. Przy co drugim słowie zastanawia się, co jest napisane. Maja, podobnie jak Ty, pójdzie do II klasy. Dzisiaj wybiorę się na rowerowy spacer. Napiszę Ci, co ciekawego widziałem. Ostatnia wakacyjna zagadka: Ile dni trwały letnie wakacje?  Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, w Regułach dopiero niedawno przestał padać deszcz, tak że na spacer nie jeździłem. Pracowałem w domu. Fizię przykryłem kocem i w piwnicy spała na całego. W piwnicy,  po letnich upałach, jest dosyć ciepło, około 20 stopni. Jutro pierwszy szkolny dzień. W co się ubierzesz na rozpoczęcie roku,  jakie założysz buty? Czy wybierasz się w lakierach, w których byłaś na imprezie poświęconej Dniu Dziecka. Są bardzo szykowne. Życzę Ci samych szóstek w II klasie. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Poniedziałek, 2.09.13

Kochana Irenko, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wraz z nadejściem września nadeszła jesień. Ale może wkrótce nastanie pora roku, którą Ty wyodrębniłaś i nazwałaś - złota polska jesień. Dzisiaj byłaś pierwszy dzień w drugiej klasie. Jak minął Ci pierwszy dzień w szkole? Dzieci z Zielonej też poszły do szkoły. Bartek do III a Maja do II klasy. Jak  byłaś ubrana, w jakich byłaś butach? Zapewne bardzo odświętnie Mama Cię wystroiła.  W nadchodzącym roku czeka na Ciebie dużo przygód, a przede wszystkim poznawanie otaczającego świata. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Wtorek, 3.09.13

Kochana Irenko, jakie lekcje mieliście dzisiaj? Ile godzin zajęć będziecie mieć tygodniowo?  Niestety wakacje można już tylko powspominać. Zapewne bardzo ciepło wspominasz pobyt nad Bałtykiem, zachody odbijającego się w wodzie słońca. Tak jak Ci pisałem, byłem kilkanaście dni w okolicach Szczawnicy. Szczawnica jest bardzo ładnym miastem, z ładnym deptakiem  w centrum.  Niedawno wybudowano też bardzo ładny deptak wzdłuż Grajcarka, potoku przepływającego przez uzdrowisko. Wieczorami spacerowało tam dużo dzieci w Twoim wieku. Życzę Ci smacznej kolacji. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Środa, 4.09.13

Kochana Irenko, byłem dzisiaj na ciekawym seminarium. Pan opowiadał o  powstawaniu ciężkich atomów. Pokazywał film, na którym w zwolnionym tempie było widać potężny wybuch gwiazdy. Gwiazda znacznie większa od słońca, w czasie wybuchu wytwarzała z wodoru atomy znacznie cięższe, takie jak tlen, azot czy węgiel. Musisz wiedzieć, że wszystkich atomów jest w przyrodzie około  100 rodzajów. Najlżejszym jest wodór, najcięższym (stabilnym)  jest uran. Atomy z kolei tworzą cząsteczki, takie jak np. woda czy dwutlenek węgla. Z cząsteczek zbudowane są np. wirusy i białka. Smacznej kolacji. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 5.09.13

Kochana Irenko, w niedzielę wyruszyliśmy z panem Hansem na Mazury, na konferencję. Z Warszawy wyjechaliśmy tuż przed zachodem słońca.  Za Zambrowem jechaliśmy przeważnie przez lasy. Przed Piszem zrobiliśmy krótką przerwę. Na pogodnym niebie widać było Drogę Mleczną. Do Rucianego, na Mazurach dotarliśmy nocą, ok. godziny 23.  Wczoraj pisałem Ci o jednym z ciekawych wykładów. Pan Hans miał wykład w poniedziałek. W najbliższą sobotę wybieram się do Ciebie, do Hajnówki. Życzę Ci smacznej kolacji i pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Piątek, 6.09.13

Kochana Irenko, na mazurskiej szkole pan Hans opowiadał o planach rozbudowy laboratorium w Niemczech,  w którym pracowałem przed laty. W tym laboratorium kilka razy byliśmy razem z Mamą. Pan Hans jutro wyjeżdża do Niemiec. Prosił, aby Cię bardzo serdecznie pozdrowić. Pamiętał bardzo dokładnie Ciebie, nasz dom w Regułach i nasze ostatnie spotkanie. Ty też pewnie pamiętasz czekoladki (z alkoholem) pana Hansa. Jutro wybieram się do Ciebie. Przyjadę, jak zwykle w okolicach godziny 10. Życzę Ci smacznej kolacji, kolorowych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Sobota, 7.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj chyba zaspałaś. Tak się zdarza, gdy dzieci mają piękne, kolorowe sny. Pukałem z rana do drzwi Babci Walerki. Było cicho, nikt drzwi nie otwierał. Wyglądało, że wszyscy śpią. Z rana w Regułach było dosyć chłodno, tylko 6 stopni. Przejeżdżając przez Kossaki widziałem gniazda bocianie, o których pisałem Ci latem. Teraz były puste. Jeszcze przed miesiącem panował w nich duży ruch. Na drutach siedziały stada jaskółek. One jeszcze nie odleciały na południe. Powoli nadchodzi jesień. Dzisiaj był bardzo piękny, wrześniowy dzień. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Niedziela, 8.09.13

Kochana Irenko, wczoraj ok. 17 szczęśliwie dotarłem z Hajnówki do Reguł. Przejeżdżając przez Ciechanowiec zjadłem obiad, wypiłem kawę. Tak jak niejednokrotnie Ci pisałem, dolina Buga jest bardzo piękna.  A musisz pamiętać, że aby dojechać do Ciebie, wzdłuż Buga jadę ok. 60 km. Dużo ludzi zbierało grzyby. W lasach nie ma komarów. Dlatego trochę dłużej zatrzymałem się nad Bugiem w okolicach Zaszkowa. Było ciepło i świeciło oślepiające słońce. Warto wiedzieć, że Zaszków wspomina już bulla papieska z 1155 roku. Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, dzisiaj  w Regułach był duży ruch. Ostatnie dni lata (albo, jak Ty mówisz złotej polskiej jesieni) dzieci wykorzystały do zabaw. Kuba z Bartkiem grali w piłkę, Maja szalała z koleżankami na rowerach. Później Maja z rodzicami pojechała na dożynki do Reguł.  Nawet Zosia pędziła (bez podpórek) na rowerze za swoim tatą. Dzieci przy bloku skakały na trampolinie. Ale trzeba uważać: poranki są bardzo chłodne. Ja byłem na rowerze w Suchych  Lasach. Nie było komarów. Czy odrobiłaś lekcje na jutro do szkoły? Czy mieliście coś zadane? Życzę Ci smacznej kolacji i pięknych snów. Mocno Cię kocham, Tata

 

Poniedziałek, 9.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj byłem w Warszawie. Odwiedziłem bibliotekę, oddałem kilka książek, pożyczyłem nowe. We wrześniu nie ma jeszcze seminariów. Studenci w odróżnieniu od uczniów mają  wakacje do października. W ubiegłym tygodniu będąc na Mazurach widziałem, jak po jeziorach pływali przeważnie studenci. Wieczorami palili ogniska i głośno dyskutowali. Tak jak Ci pisałem, pan Hans odleciał samolotem do domu w sobotę.  Przysłał wiadomość, że podróż miał udaną. Życzę Ci smacznej kolacji i kolorowych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 10.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj w Regułach  był piękny, słoneczny dzień. Byłem na targu, kupiłem 7 kilogramów węgierek. Smażę śliwkowe powidła na zimę. Dzisiaj pracowałem w domu. Chcemy z panem Hansem napisać wspólną pracę. Właśnie do tej pracy wykonywałem rachunki na komputerze. Dzwonił  też Bartek. Bartek jest w pierwszej, Grzesio w drugiej klasie liceum. W pierwszej klasie liceum uczą się logiki i rachunku zdań. Udowodniliśmy za pomocą rachunku zdań 2 prawa de Morgana. Grzesio z Krzychem pasjonują się programowaniem. Co u Ciebie słychać? Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Środa, 11.09.13

Kochana Irenko, w Regułach dosyć cicho, dzieci chodzą do szkoły. Wczoraj Maja odrabiała lekcje przed domem. Głośno krzyczała: mamo, lekcje odrabiam na podwórku. Ale wczoraj było ciepło, dzisiaj się ochłodziło i pada deszcz. Fizia regularnie wychodzi na łowy. Na regulskich polach  wciąż jeszcze rośnie kukurydza z dorodnymi kolbami. Myszy mają co jeść, a Fizia przychodzi z pól też najedzona. Ostatnio, jak wróciłem z Mazur, Fizia nie chciała przez dwa dni odejść ode mnie dalej niż na dwa kroki. Mruczała i wskakiwała na kolana. Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Czwartek, 12.09.13

Kochana Irenko, w Regułach padał dzisiaj do południa deszcz. Ochłodziło się, ale w domu jest ciepło. Kończę smażyć powidła ze śliwek, jutro będę wekował w słoiczki. Tym razem powidła wyszły pyszne. Umyłem już słoiczki, suszą się na suszarce. Dzisiaj byłem w Warszawie. Z biblioteki wypożyczyłem ciekawą książkę z algebry. Została napisana 50 lat temu. Algebra jest działem matematyki zajmującym się równaniami. Najprostszym zadaniem algebry jest równanie jednej zmiennej np. 2*x+5=7. Co trzeba podstawić za x, aby równanie było spełnione?  Smacznej kolacji. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Piątek, 13.09.13

Kochana Irenko, po południu pojechałem rowerem w Suche Lasy. Na skraju lasów, w uroczej knajpce zjadłem obiad. W knajpce rozwiązywałem równanie Diraca. Pamiętam, jak równanie Diraca rozwiązywałaś razem z panią Kasią. Ale pani Kasia napisała już doktorat i teraz zajmuje się innymi sprawami. Wczoraj wieczorem z Krzychem ćwiczyliśmy naukę programowania. Krzych uczy się programować w języku C++. W jednej linii programu miał błąd. Nie wiedział, w którym miejscu. Ale razem szybko naprawiliśmy program i Krzych mógł obliczać pola wielościanów. Bardzo Cię kocham i mocno tulę, Tata

 

Sobota, 14.09.13

Kochana Irenko, na stronie biblioteki w Hajnówce znalazłem kilka Twoich zdjęć z „czytania” Fredry z poprzedniej soboty. Szkoda, że nie wiedziałem, chętnie bym posłuchał Fredry w Twojej interpretacji. Czy pamiętasz wiersz Fredry: „Rada małpa, że się śmieli, kiedy mogła udać człeka….”? Widzę, że byłaś bardzo starannie ubrana, w zielonym sarafaniku i czarnych, szykownych lakierkach. Widziałem też, że roznosiłaś wśród dzieci kupony. Co można było wygrać? Niestety dzisiaj pogoda nie przypomina tej z przed tygodnia. Życzę Ci pięknej soboty. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła Ci sobota? Byłem na targu, kupiłem mięso, owoce. Mięso usmażyłem w prodiżu, zaraz będę piekł szarlotkę z antonówek. Bajki Fredry są warte polecenia, szczególnie „Paweł i Gaweł” lub „Małpa w kąpieli”. Tę ostatnią bajkę czytaliśmy razem. Poniższy fragment wciąż budzi śmiech i rozbawienie:  Małpa figlarz — nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło i zwierciadło — Szust do wanny! Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z dołu, z góry, Aż się ukrop puścił z rury”. Życzę Ci smacznej kolacji i kolorowych snów. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Niedziela, 15.09.13

Kochana Irenko, co prawda język, jakiego używał Fredro jest trochę przestarzały, nie wszystkie wyrazy są obecnie używane, a  niektóre zmieniły znaczenie jednak,  jak nikt inny, potrafił pisać wiersze, w których ma się wrażenie, że za barwną opowieścią rym pojawia się przypadkowo. Czy wiesz, że czytanie utworów  Fredry w pierwszą sobotę września było akcją ogólnopolską. Chciałem Ci pogratulować czytania bajek Fredry dla dzieci w Hajnówce. Czy dzisiaj wybierasz się na pieszy albo rowerowy spacer? Warto, bo wkrótce nadejdzie jesień. Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, w Krasnymstawie wszyscy oglądali Twoje zdjęcia z czytania bajek Fredry dla dzieci w Hajnówce. Krzych mówił, że byłaś najbardziej elegancko ubraną interpretatorką. Wszystkim podobał się zielony sarafanik i oczywiście lakierki. Jak spędziłaś niedzielę? Ja byłem w lasach. Było pochmurnie i mocno we znaki dawały się komary. Po powrocie, z Krzychem ćwiczyliśmy zadania z fizyki. Tym razem rozmawialiśmy o ruchach planet. Tak jak Ci pisałem, Krzych chce zdawać rozszerzony egzamin maturalny z matematyki i z fizyki. Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata”

 

Poniedziałek, 16.09.13

Kochana Irenko, w Regułach pochmurnie, pada nieduży deszcz i od czasu do czasu zza chmur wygląda  słońce. Na regulskich  polach, mimo deszczu, koszą kukurydzę. Dzisiaj Krzychowi tłumaczyłem, dlaczego Księżyc porusza się wokół Ziemi. Zapytasz: co popycha Księżyc, że wciąż obiega Ziemię? Pytanie takie zadawali sobie ludzie od starożytności, aż po czasy nowożytne. Rzucisz piłkę, ta po chwili się zatrzymuje. A dlaczego Księżyc się nie zatrzymuje. Otóż na piłkę działają siły tarcia, a Księżyc porusza się w próżni, gdzie nie ma takich sił. Dlatego jego ruch trwa wiecznie. Pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 17.09.13

Kochana Irenko, pewnie w Hajnówce, podobnie jak w Regułach, jest pochmurnie i pada deszcz. Ale to już taka pora roku. Czy dostałaś już pierwsze stopnie? Jak leci Ci w szkole? Wczoraj pisałem o ruchu Księżyca, o czym dyskutowałem z Krzychem. Czy wiesz jak daleko jest do Księżyca? Otóż Księżyc nie porusza się po okręgu, ale po elipsie, takim spłaszczonym kole. Odległość od Ziemi ulega zmianom. Średnia odległość wynosi ok. 370 tysięcy kilometrów. Widzisz zatem, że światło na Księżyc z Ziemi podróżuje ponad 1 sekundę. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Środa, 18.09.13

Kochana Irenko, w domu w Regułach  ochłodziło się, włączyłem centralne ogrzewanie. Czy Ty masz ciepło? Wieczorami z Krzychem i Grzesiem rozwiązujemy zadania licealne. Najbardziej wciąga ich programowanie w C++. Krzych ostatnio napisał program obliczający pole trójkąta, gdy zadane są długości jego boków. Wzór odkrył  w starożytności Heron. W najbliższą sobotę wybieram się do Ciebie, do Hajnówki. Zagadka: jesienią w piątek rano temperatura wynosiła -3 stopnie, a w sobotę rano +2 stopnie. Którego dnia woda w kałużach była zamarznięta? Życzę Ci smacznej kolacji. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 19.09.13

Kochana Irenko, być może w najbliższym czasie poprawi się pogoda. Wczoraj widziałem, że Księżyc jest bliski pełni. Z powodu deszczy Fizia prawie całe dnie spędza w piwnicy. Lubi też, gdy wieczorem szczotkuję jej gęste futro. Dzisiaj w nocy kombajn kosił kukurydzę na regulskich polach. Przed południem pojechałem do Warszawy. Z panem Hansem robimy wyliczenia parametrów urządzeń, które będą montowane w nowym laboratorium w Niemczech. Zagadka: czy na Ziemię spadają komety, planetoidy czy meteoryty? W sobotę przyjadę do Ciebie. Smacznej kolacji. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Piątek, 20.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj byłem w domu. W Regułach pogodnie, ale chłodno. Po południu rozmawiałem na skyp’ie z panią Ronją i panem Hansem. Pan Hans ma 2 wnuczki.  Nazywają  się Romi i Franka. Romi ma 4 lata i bardzo często choruje. Franka jest młodsza, ma 2 lata. Romi nie może chodzić do przedszkola i spędza czas głównie z babcią, żoną pana Hansa. Tak to już jest z małymi dziećmi.  O chorobach małych dzieci Ty też wiesz co nieco. Zagadka: która rzeka jest dłuższa: Bug czy Wisła? Jutro w okolicach godziny 10 przyjadę do Ciebie. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię ściskam i bardzo kocham, Tata

 

Sobota, 21.09.13

Kochana Irenko, szczęśliwie dojechałem do Reguł. Fizia jeszcze poluje, nie wróciła do domu. Dzisiaj na dłużej niż zwykle, bo prawie na 2 godziny,  zatrzymałem się nad Bugiem. Poszedłem w lasy na spacer wzdłuż nadbużańskich skarp. Dużo ludzi zbierało grzyby, wynosili z lasu pełne kosze. Ponieważ na grzybach się nie znam, nie zbierałem. Pięknie pachnie sosnowy las o tej porze roku. Dużo liściastych drzew już pożółkło. Jutro wieczorem zaczyna się astronomiczna jesień. Zagadka: jakie drzewo z wymienionych jest liściaste: modrzew, sosna, buk? Smacznej kolacji i pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 22.09.13

Kochana Irenko, wczoraj gdy jechałem do Ciebie, od Warszawy prawie cały czas padał deszcz. Ale w drodze powrotnej wypogodziło się i wyjrzało słońce. Muszę Ci powiedzieć, że Bug jest bardzo zmienną rzeką. Wczoraj podczas spaceru zrobiłem kilka zdjęć w okolicach Zaszkowa. Wyglądał na niedużą rzeczkę przecinającą łąki, niewiele większą od Utraty. Ale już w okolicach Broka rozlewa się na kilkadziesiąt metrów szerokości. Zagadka: jak daleko jest do Buga z Hajnówki? Życzę Ci pięknej niedzieli. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła Ci niedziela? Czy słyszałaś o sondzie Deep Impact wystrzelonej w 2005 roku przez NASA. Sonda zbadała kometę Tempel 1 w ten sposób, że zbliżyła się do niej i zrzuciła ładunek,  powodujący wybuch o mocy ponad 4 ton trotylu. Wówczas odsłoniło się wnętrze komety, które sonda skrupulatnie zbadała robiąc kilka tysięcy zdjęć.  Dwa dni temu NASA ogłosiła, że utraciła łączność z sondą. Sonda w sumie przeleciała ponad 7 miliardów kilometrów. Życzę ci pysznej kolacji. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Poniedziałek, 23.09.13

Kochana Irenko, wczoraj wieczorem rozpoczęła się astronomiczna jesień. Oznacza to, że obecnie dzień jest tak długi jak  noc. W przybliżeniu Słońce wschodzi o 6 rano i zachodzi o 6 wieczorem. Czy wiesz, że do końca zimy, Ziemia wokół Słońca przemieści się prawie o pół miliarda kilometrów. Jak spoglądasz na Słońce to pamiętaj, że za pół roku będziemy dokładnie po jego przeciwnej stronie. Dzisiaj przejeżdżałem skrajem lasu i widziałem dużo  żółtych drzew.  Zagadka: w miejskiej oczyszczalni pierze się ubrania, składuje śmieci czy oczyszcza brudną wodę? Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Wtorek, 24.09.13

Kochana Irenko, jak się czujesz? Dzisiaj Fizia z rana wyszła krótko na toaletę po czym szybko wróciła i skryła się w kokonie. Zwykle znaczy to, że nadchodzi brzydka pogoda. Zobaczymy jak będzie. Prawdopodobnie zmieni się ciśnienie. Czy wiesz, co to jest ciśnienie? Nad Tobą, aż do stratosfery znajduje się powietrze, które waży. Otóż waga tego powietrza nad  jednym centymetrem kwadratowym wynosi w przybliżeniu jeden kilogram. Ciśnienie się zmienia i to właśnie czuje Fizia. Zagadka: w czasie deszczu ciśnienie jest niskie czy wysokie? Bardzo Cię kocham, Tata

 

Środa, 25.09.13

 Kochana Irenko, w Regułach się ochłodziło. Dzisiaj panowie przywieźli kostkę i złożyli na Lazurowej. Ulicę wykupiła Gmina Michałowice. Panowie będą układać nawierzchnię. Przeszkody z płyt betonowych w okolicy śmietników wkrótce już nie będzie. Będzie można swobodnie przechodzić i przejeżdżać. Ulica była zamknięta od czasu, gdy jeździliśmy z Tobą do pana prezesa WKD w Grodzisku Mazowieckim. Zagadka: na ulicy kostkę układa murarz, brukarz czy kominiarz? Życzę Ci pysznej kolacji i kolorowych snów. Bardzo Cię kocham i do snu utulam, Tata 

 

Czwartek, 26.09.13

Kochana Irenko, tak jak Ci pisałem, na Lazurowej układają kostkę, ale tylko przy działce pana Pancewicza. Dzisiaj byłem w Warszawie. Egzaminowałem chętnych na studia doktoranckie. Zgłosiło się 5 osób: 2 dziewczyny i 3 chłopaków. Najlepsza była dziewczyna, która zajmuje się poszukiwaniem ciemnej materii w naszej galaktyce. Właśnie obroniła  pracę magisterską. Całe wakacje spędziła w Genewie w Szwajcarii. Napisała 2 licencjaty: z astronomii i z fizyki. Zagadka: jak nazywa się zbiorowisko wielu miliardów gwiazd w formie dysku? Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i kocham, Tata

 

Piątek, 27.09.13

Kochana Irenko, jak miął Ci tydzień w szkole, jakie dostałaś stopnie? Tak jak Ci pisałem, wczoraj egzaminowałem doktorantów. Inna dziewczyna wiesz co chce robić? Chce zamieniać odpady z elektrowni atomowych na substancje mało radioaktywne. W Polsce powstanie taka elektrownia. Oznacza to, że chce zamieniać atomy radioaktywne na inne atomy mało lub nieradioaktywne. Niektóre atomy nie są stabilne i ulegają rozpadowi. Tak zachowuje się np. jod promieniotwórczy. Zagadka: czy jest możliwa zamiana węgla na tlen? Życzę Ci pysznej  kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Sobota, 28.09.13

Kochana Irenko, w Regułach w nocy padał deszcz, nad ranem było dosyć chłodno. Z rana poszedłem na naszą działkę. Wyobraź sobie, że spotkałem Jeżyka, tego samego, o którym pisałem Ci latem. Jeżyk był bardzo senny, wyglądał na szukającego miejsca do spania na zimę. Jak wiesz, jeże zasypiają na zimę. Temperatura ich ciała spada, serce zaczyna bić wolniej i jeż zasypia na kilka miesięcy. Jeże budzą się dopiero w marcu-kwietniu. Spotkałem też wężyka Snaka. Zagadka: czy zaskrońce zasypiają na zimę? Jeżeli tak, to kiedy się budzą? Życzę Ci pięknej, słonecznej soboty. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 29.09.13

Kochana Irenko, wczoraj pojechałem do Rypina, do Cioci Isi i Wujka Stefana. Wieczorem byliśmy w lasach. Lasy wokół Rypina, przeważnie sosnowe, pełne były ludzi. Ludzie biegali, zbierali grzyby. Poszliśmy na krótki spacer. Później Ciocia Isia leczyła mi zęby. Wujek Stefan pracuje w szkole średniej i jest dyrektorem. Ciocia  i Wujek bardzo serdecznie Cię pozdrawiają. Madzia właśnie skończyła anglistykę na Uniwersytecie w Poznaniu. Tam mieszka. Zagadka: czy istnieje kraj, dla którego mieszkańców esperanto jest językiem  ojczystym? Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Poniedziałek, 30.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj w Regułach był bardzo piękny, słoneczny dzień. Kończy się wrzesień i nadchodzi jesień. Na tarasie pożółkły już głogi i orzech. Orzech ma trochę smacznych orzechów. Wężyk, o którym Ci pisałem latem, będzie zapewne zimował na działce pana Tomkalskiego. Latem widziałem, że ma tam   kryjówkę. Nasza Fizia jest bardzo ostrożna i z dala go omija. Zagadka: czy temperatura ciała węża może ulegać zmianom, czy też podobnie jak u człowieka jest stała? Życzę Ci pysznej kolacji. Mocno Cię utulam i bardzo kocham, Tata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz