piątek, 31 lipca 2015

Sobota, 1.08.15

Sobota, 1.08.15

Kochana Irenko, po stosunkowo zimnym i pochmurnym końcu lipca, początek sierpnia ma być   ciepły i słoneczny. Może to za sprawą zbliżającej się pełni księżyca. Pisałem Ci kiedyś, że często w czasie pełni dni latem są pogodne, a zimą mroźne. Jak spędzasz wakacje, czy często pędzisz z koleżankami na niedościgłej  hulajnodze. Tak jak Ci radziłem, każdą wolną chwilę spędzaj poza mieszkaniem Babci. W naszym ogrodzie dojrzały morelki. Wiosną drzewo morelkowe chorowało. Sądziłem, że uschnie. Ale nie uschło,  całe jest zielone, a owoców niewiele. Życzę Ci pięknego, wakacyjnego dnia, Tata

Kochana Irenko,  skończyłem czytać Singera. Dwie jego powieści >Dwór< i >Spuścizna< opowiadają o przeplatających się  losach, po powstaniu styczniowym (1863), dwóch rodzin - Kalmana Jacobiego i hrabiego Jampolskiego z Jampola.  Dla Ciebie powieść jest za trudna. Powieść podobna jest do >Lalki< Bolesława Prusa, ale zdecydowanie lepsza. Po części za nie Singer dostał literackiego Nobla.  Czy przyjedziesz  w czasie wakacji do Reguł, do Twojego domu, do Fizi? Ja przyjadę do Ciebie w najbliższy piątek, 7 sierpnia. Życzę Ci pięknych snów. Zmówmy razem Ojcze nasz. Mocno Cię kocham, Tata

czwartek, 30 lipca 2015

Piątek, 31.07.15

Piątek, 31.07.15

Kochana Irenko, ostatnio spotkałem Klemensa. Pamiętasz, że był Twoim najbardziej rozgarniętym pluszakiem.  Tego lata, razem z Wiewiorą,  pomagali  mi zrywać porzeczki. Pamiętasz z moich listów sprzed lat, że kiedyś bardzo lubił astronomię. Ostatnio Klem polubił też psychologię. To chyba zawdzięcza rozmowom z Agą. Jak wiesz Aga jest psychologiem. Zrobił nawet kilka drobnych odkryć. Nie mam pojęcia, czy sam to wymyślił. Powiedział mi, jak odróżnić człowieka wesołego od smutasa. Otóż, perorował Klem, usta u człowieka wesołego  ułożone są podobnie do litery U, natomiast u człowieka smutnego na odwrót, brzuszkiem do góry. Mocno Cię kocham i życzę Ci pięknego, jeszcze lipcowego dnia, Tata

Kochana Irenko, Klem zauważył dalej, że ludzie smutni są cały czas smutni, każdego dnia, o każdej porze roku. Ludzie weseli, na odwrót, cały czas dokazują, tryskają świeżymi pomysłami i szukają nowych wyzwań. Jeśli Klem jest taki mądry, to zapytałem go, jak towarzystwo człowieka wesołego  wpływa na smutnego. Zamyślił  się i powiedział, że odpowie mi  następnego dnia. Spotkałem go z rana -  proszę pana, człowiek smutny nie stanie się wesoły w towarzystwie wesołego, zaś wesoły nie posmutnieje w towarzystwie smutasa - wyrecytował jednym zdaniem. Jak sądzisz, czy miał rację? Pięknych snów. Zmówmy krótki pacierz, Tata

środa, 29 lipca 2015

Czwartek, 30.07.15

Czwartek, 30.07.15

Kochana Irenko, powoli wakacje dobiegają do połowy. Większość dzieci spędza je w domu. Tak jak mówiłaś w sobotę, niektóre dzieci wyjeżdżają, wyjeżdżają i wyjechać nie mogą. Każde dziecko marzy, aby chociaż na krótko, wyjechać poza swoją miejscowość. Zobaczyć inne okolice, poznać nowych  ludzi. Odwiedzić babcie, zobaczyć długo nie widzianych wujków i ciocie. Ty wyjedziesz z Mamą nad morze, może do Stegny. Czy w czasie tych wakacji coś piszesz, może opowiadanie? Życzę Ci pogodnego  dnia, Tata

Kochana Irenko,  Singera czytałem dawno, może ze 30 lat temu. Ale wtedy czytałem >Sztukmistrza z Lublina< i >Diabła z Goraju< . Singer urodził się w okolicach Warszawy, w rodzinie rabina (żydowski duchowny). Opisywał okolice Lublina, Piasków, Wysokiego, Izbicy. Okolice  bardzo mi bliskie. Do Piasków i Izbicy  jeździłem rowerem. W Piaskach mieszkała rodzina mojej ciotki. Singer otrzymał literacką nagrodę Nobla w 1978 roku. Nie wiem, czy otrzymałaś moje listy z września, 2014. Załączam je na fejsie. Bardzo mocno Cię kocham i do snu utulam (razem z Łososiem i Pomrukiem). Wieczorem zmówmy Ojcze nasz, Tata

wtorek, 28 lipca 2015

wrzesień, 2014


Poniedziałek, 1.09.14

Kochana Irenko, jak minął pierwszy dzień w szkole? Czy masz już coś zadane do domu? Dzisiaj po raz pierwszy do szkoły poszły sześciolatki. Ty też poszłaś jako sześciolatka, ale wówczas nie było obowiązku. Jestem pod wrażeniem Twoich zabaw w przedsiębiorstwo lalczane. Jest dobrze zorganizowane i zarządzane. Przynosi też duże zyski. Ale powoli zabawy się kończą i zaczyna nauka. Nauka szkolna może być bardzo ciekawa i wciągająca, jeśli będziesz rozumieć, czego się uczysz. Niektórzy wkuwają formułki na pamięć i wtedy jest to naprawdę nieciekawe. Pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Wtorek, 2.09.14

Kochana Irenko, widziałem, że z Mamą lubicie rozważać zagadki detektywistyczne. Najczęściej sprawa dotyczy zaginięcia pana Serka, a sprawę wyjaśnia policyjny detektyw Twarożek. Najbardziej pasjonujące są jednak  zagadki, też detektywistyczne, ale w nauce. Wielu ludzi pochłonęły bez reszty. Np. znany ci Albert E. prowadził przez wiele lat dochodzenie, czy można dogonić, albo  wyprzedzić wysłane wcześniej światło. Z prostych rozważań nad tym problemem wydedukował, że czas musi płynąć inaczej na Ziemi, inaczej na Słońcu. Życzę Ci pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Środa, 3.09.14

Kochana Irenko, jak było dzisiaj w szkole? Czy dostałaś stopnie? Wczoraj rozmawiałem z Krzychem, jest bardzo zadowolony ze szkoły. Trochę się latem nudził i z ochotą zabrał się za naukę. Namówiłem go, aby zajął się zgłębianiem kosmosu. Nie wiem czy wiesz, ale nawet uczniowie mają dostęp do specjalnego teleskopu. Można oglądać odległe galaktyki, a w naszej Drodze Mlecznej prowadzić obserwacje odległych planet. Może słowo obserwować jest złe, bardziej odpowiednie to numerycznie obrabiać. Życzę Ci kosmicznych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 4.09.14

Kochana Irenko, Mama przesłała wiadomość, że jesteś chora. Życzę Ci dużo, dużo zdrowia. Na co chorujesz? Wczoraj pisałem Ci o pasjach dzieci. Pasje bywają różne. Można wyżywać się w sporcie, w muzyce czy w nauce. Wszystko zależy od tego, co tak naprawdę sprawia przyjemność. Niektórzy lubią bieganie po szkolnej murawie. Niektórzy uwielbiają grę na skrzypcach czy pianinie. Niektórzy wreszcie uwielbiają przygody podróżnicze. Tuż przy  przygodach podróżniczych są przygody poznania spraw nowych. Jutro przyjadę do Ciebie. Życzę Ci dużo, dużo przygód. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 7.09.14

Kochana Irenko, czy wybieracie się dzisiaj do kościoła na 12? Może później pójdziecie na lody Bonano. Dzisiaj czytane są:  Ez 33,7–9; Ps 95; Rz 13,8–10; Mt 18,15–20. W liście do Rzymian święty Paweł odsłania fundament chrześcijaństwa: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. W tym jednym zdaniu zawarta została cała filozofia chrześcijaństwa. Odkrycie tej prostej prawdy można porównać do odkryć Newtona czy Einsteina. Oni też odkryli rzeczy niezwykle proste. Aż dziw bierze, że nikt nie odkrył tej prawdy przez tysiące lat. Pięknej niedzieli. Moc dziubków, Tata

 

Kochana Irenko, wczoraj do Reguł dotarłem po 21. W czasie podróży zrobiłem kilka przystanków. Patrzyłem na Bug leniwie płynący przez łąki i zarośla. Niczym nie przypominał tej rzeki, którą widziałem na wiosnę 2013. Gniazda bocianie były puste, a jaskółki szykowały się do odlotu. Czy zaczęłaś pisać opowiadanie, tak jak radziła Ci Mama? Warto zastanowić się nad tematem.  Życzę Ci pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Poniedziałek, 8.09.14

Kochana Irenko, wczoraj była pełnia księżyca. Wieczór był pogodny i mogłem patrzeć na księżyc z tarasu. Oczywiście w towarzystwie Fizi. Wczoraj wieczorem do Ziemi zbliżył się na odległość ok. 40000 km (1/8 odległości do Księżyca) kamień wielkości naszego domu w Regułach. Przeleciał nad Nową Zelandią. Nic nie zniszczył. Kilka lat temu podobny głaz wpadł do  atmosfery  w okolicach Czelabińska na Syberii. Podmuch eksplozji ranił wówczas ok. 1200 osób. Pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 9.09.14

Kochana Irenko, czy przygotowałaś się do jutrzejszego sprawdzianu o mnożeniu i dzieleniu? Niech Mama Cię jeszcze przepyta. Czy w tym roku wybierasz się na kółko matematyczne? Warto brać udział w zawodach kangurkowych. Jak wiesz zawody te organizowane są na całym świecie. Rozwiązywanie matematycznych zadań nauczy Cię logicznego myślenia. A niektóre zadania są rzeczywiście trudne. Życzę Ci spokojnej nocy. Mocno Cię kocham, Tata

 

Środa, 10.09.14

Kochana Irenko, jak poradziłaś sobie ze sprawdzianem z matematyki? Tabliczkę mnożenia umiałaś, więc nie powinno być większego problemu. Mój urlop się skończył, co drugi dzień jeżdżę do Warszawy. Dzisiaj byłem w domu. W niedzielę ugotowałem bigos. Kapustę i mięso kupiłem w sobotę w Arhelanie w Brańsku. Dzisiaj zjadłem ostatnią porcję. Bigos był bardzo smaczny. Po południu pojechałem na rowerowy spacer. W lasach nie było komarów. Można było usiąść i poczytać książkę. Życzę Ci spokojnej nocy. Moc utuleń, Tata 

 

Czwartek, 11.09.14

Kochana Irenko, wczoraj z Krzychem na Skypie rozwiązywaliśmy zadania z matematyki. Jak wiesz Krzych jest w klasie maturalnej o profilu matematycznym. Trochę też zajęliśmy się fizyką. Krzycha interesowało, czy pole magnetyczne, jakie wytwarza ładunek elektryczny w jednym układzie może być duże, a w innym znikać zupełnie. Jak wiesz, przy pomocy kompasu i dzięki istnieniu niewielkiego pola magnetycznego przy powierzchni Ziemi można wyznaczać kierunek północny. Pięknych snów. Mocno Cię kocham, Tata

 

Piątek, 12.09.14

Kochana Irenko, wczoraj tłumaczyłem Krzychowi, że pole magnetyczne ochrania nas przed kaprysami Słońca. Otóż Słońce wyrzuca w przestrzeń olbrzymie ilości naładowanych cząstek. Cząstki te jednak nie docierają do powierzchni Ziemi. A wiesz dlaczego? Otóż pole magnetyczne zakrzywia ich tory i w efekcie lądują w okolicach biegunów. Tam powodują świecenie i powstanie zorzy polarnej. Krzych się dziwił, że gdyby nie pole magnetyczne, to nie byłoby zorzy. Czy wiesz jaki kolor ma zorza polarna? Pięknych  snów. Moc utuleń, Tata

 

Sobota, 13.09.14

Kochana Irenko, jak widzisz za oknem jest piękna, ale już jesienna pogoda. Nad ranem snują się mgły, a słońce wschodzi po 7. Jakie stopnie dostałaś w tym tygodniu? Jak wypadł sprawdzian z matematyki? Krzych ostatnio zainteresował się polem magnetycznym. Wytłumaczyłem mu, że zorza polarna świeci na zielono. Życzę Ci pięknego sobotniego dnia i długich spacerów. Moc utuleń, Tata

 

Kochana Irenko, rano pisałem Ci o polu magnetycznym Ziemi. Te cząstki, które wpadają w okolice biegunów magnetycznych Ziemi zaczynają się zakrzywiać już w odległości ok. 40000 km od Ziemi. Dokładniej, jak mają się sprawy z ochroną Ziemi przed promieniowaniem z kosmosu możesz poczytać w Wikipedii. Gdyby nie pole magnetyczne pewnie nie moglibyśmy mieszkać na planecie Ziemia. Życzę Ci kosmicznych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 14.09.14

Kochana Irenko, czy dzisiaj wybieracie się do kościoła?  Dzisiaj czytane są:  Lb 21,4b-9 Ps 78 Flp 2,6-11 J 3,13-17 (z Księgi Liczb, z listu św. Pawła do Filipian, mieszkańców miasta położonego w Macedonii). Zwróć uwagę na list do Filipian. Mimo iż pisany z więzienia, list zachowuje pogodny charakter. Paweł wielokrotnie nawołuje do radości: w końcu, bracia, wszystko co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli! Za św. Pawłem życzę Ci radosnej i pogodnej niedzieli. Moc utuleń, Tata

 

Kochana Irenko, jak spędziłaś niedzielę? Czy czytałaś z Biblii Tysiąclecia fragmenty listu św. Pawła do Filipian? Listy Pawła są bardzo interesujące i warte lektury. Może wiesz, ile listów napisał Paweł do Filipian? Czy byłaś na spacerze rowerowym? Warto korzystać z ostatnich dni lata. Życzę Ci spokojnej nocy. Do snu Cię utulam, Tata

 

Poniedziałek, 15.09.14

Kochana Irenko, ostatnie trzy dni spędziłem w Górach Świętokrzyskich. Właśnie wróciłem do Reguł. Na szczycie Łysej Góry położone jest sanktuarium Św. Krzyż. Nazwa bierze się od opactwa ufundowanego przez  Bolesława Krzywoustego. W opactwie przechowywane są fragmenty krzyża, na którym ukrzyżowano Jezusa z Nazaretu. Wczoraj byłem na  odpuście (święto Podwyższenia Krzyża). Pewnie w Twoim kościele też był odpust. Życzę Ci pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 16.09.14

Kochana Irenko, na Świętym Krzyżu w G. Świętokrzyskich w bazylice przechowywane  są też fragmenty Kazań Świętokrzyskich. Jest to najstarszy dokument spisany w j. polskim. Podejrzewa się, że pochodzi z trzynastego lub czternastego wieku. Ostatnio odbudowano wieżę bazyliki. Stanowi piękny punkt widokowy. W niedzielę, w czasie odpustu, pogoda była piękna i trochę posiedziałem na słońcu  przy południowej ścianie bazyliki. Zszedłem do Nowej Słupi. Tam jest Muzeum Starożytnego Hutnictwa. W piątek przyjadę do Ciebie do Hajnówki. Pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Środa, 17.09.14

Kochana Irenko, pewnie zauważyłaś, że nazwa Gór Świętokrzyskich pochodzi od słów święty i krzyż. Relikwie krzyża przechowywane są w bazylice na Świętym Krzyżu. Jest to pięć niewielkich kawałków drewna oprawionych w złotym krzyżyku. W podziemiach bazyliki znajdują   się krypty. Niedaleko bazyliki wybudowano przekaźnik telewizyjny. Góra, na której znajduje się bazylika ma ok. 600 m. wysokości. Ale muszę Ci powiedzieć, że na górę wchodziły nawet czterolatki. Do zobaczenia w piątek. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 18.09.14

Kochana Irenko, jak leci Ci w szkole? Czy dostałaś pierwsze stopnie? Wczoraj pisałem Ci o wyprawie w G. Świętokrzyskie. Nie są to góry wysokie. Najwyższy szczyt Łysica  ma ok. 600 m. U jego podnóża położona jest Św. Katarzyna. Niezbyt duże miasteczko z klasztorem ojców benedyktynów. W opactwie przechowywana jest figurka św. Katarzyny  przywieziona z Algierii w czternastym wieku. Zarówno Św. Krzyż, jak i Św. Katarzyna są sanktuariami, do których pielgrzymowano z całej Polski. Do zobaczenia jutro w świetlicy Twojego kościoła. Pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Niedziela, 21.09.14

Kochana Irenko, z powodu choroby pewnie nie pójdziesz do kościoła. Dzisiaj są następujące czytania >Iz 55,6-9 Ps 145 Flp 1,20-27 Mt 1,1-16<. Widzisz, że ze ST czytane są fragmenty proroka Izajasza. Podobnie, jak przed tygodniem wsłuchujemy się w  Pawłowy list do Filipian. Pewnie już wiesz, gdzie położona jest Filippia. Pełne teksty czytań znajdziesz na stronie liturgia.wiara.pl.  Zawsze możesz też sięgnąć po Biblię Tysiąclecia, którą kupiłem Ci latem. Pięknej niedzieli. Mocno Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła Ci niedziela? Czy już odrobiłaś lekcje na jutro? Ranki są bardzo chłodne, więc idąc do szkoły ubieraj się ciepło. Wiesz, że właśnie zaczyna się jesień. Byłem pod wrażeniem konkursów, które organizowałaś dla lalek. Dzisiaj dzień był słoneczny - takie pożegnanie lata. Pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Poniedziałek, 22.09.14

Kochana Irenko, jak widzisz z dnia na dzień nastała jesień. Czy byłaś dzisiaj w szkole? Rozmawiałem z Tomkiem z Krasnegostawu. Tomek chodzi do drugiej klasy gimnazjum. Rozmawialiśmy o chemii. Opowiadałem Tomkowi historie, które Ty dawno znasz -o zabawach elektronów. Jak pamiętasz mogą się one bawić tylko w grupach o określonej liczbie uczestników: 2, 6, 10 i 14. Te 4 liczby pozwalają zrozumieć prawie całą chemię. Życzę Ci dużo zdrowia i pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Wtorek, 23.09.14

Kochana Irenko, wczoraj pisałem Ci o zabawach elektronów. Tomek zapytał, dlaczego lubią zabawy i czy są żywe. Oczywiście, że zabawy lubią ogromnie, są bardzo towarzyskie, ale elektrony żywe nie są. Gdyby nie były towarzyskie, to  atom z nikim by się nie stowarzyszał i  żył samotnie. Nie byłoby wówczas związków chemicznych, nie byłoby białek i nie byłoby istot żywych.  Następnie zapytał,  jak mogą się bawić skoro niczego nie rozumieją? Po prostu mają zabawową naturę. Pięknych, zabawowych snów. Mocno Cię kocham, Tata

 

Środa, 24.09.14

Kochana Irenko, zapytasz pewnie czy elektrony są przytulne. Są zabawowe, tak jak pisałem Ci wczoraj. Pokazałem Tomkowi kilka zabaw elektronów. Tomek natychmiast wydedukował, jak zbudowana jest cząsteczka wody,  kwasu siarkowego i siarkawego. Te dwa kwasy trochę się różnią. Zapytasz skąd bierze się różnica? Otóż siarka ma 16 elektronów, wodór 1, tlen 8. W kwasie siarkowym mamy H2-S-O4 w sumie 50 elektronów i zabawa odbywa się w 5 grupach po 10. W kwasie siarkawym H2-S-O3 w sumie 42 elektrony bawią się w 4 grupach po 10 i jedna grupa po 2. Pięknych snów. Moc utuleń, Tata

 

Czwartek, 25.09.14

Kochana Irenko, w ostatni weekend z Hajnówki pojechałem do Krasnegostawu. Jechałem malowniczą trasą wzdłuż wschodniej granicy. Byłem u babci Marysi. Babcia serdecznie Cię pozdrawia i życzy Ci wszystkiego najlepszego. Tam spotkałem Tomka i Krzycha. Z Tomkiem dłuższy czas rozmawiałem o chemii, o elektronach. Krzych za kilka dni kończy 18 lat. We wtorek pojechałem do Kazimierza nad Wisłą. Byłem na szkole fizyki jądrowej. Spotkałem wielu znajomych. Dzisiaj po południu, trasą prowadzącą nad prawym brzegiem Wisły, przyjechałem do Reguł. Pięknych snów i moc utuleń, Tata

 

Piątek, 26.09.14

Kochana Irenko, jakie stopnie dostałaś w mijającym tygodniu? Tak jak Ci wczoraj pisałem mijający tydzień spędziłem w podróży. Odwiedziłem Hankę w Lublinie. Chodzi do starszaków. Niestety, podobnie jak Ty, dużo choruje i opuszcza trochę zajęć. Tata kupuje jej do zabawy klocki dla dzieci z napisem >friends<. We wtorek Hania bawiła się właśnie tymi klockami. Hania prosiła, aby Cię bardzo serdecznie pozdrowić. Hania często jeździ do Babci w Krasnymstawie. Pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Sobota, 27.09.14

Kochana Irenko, czy jesteś zdrowa? Ochłodziło się, w blokach nie grzeją i coraz więcej ludzi jest przeziębionych. Wczoraj włączyłem  ogrzewanie. Fizia dzielnie łapie myszy, które schodzą z pól w poszukiwaniu lokalu na zimę. Będąc w Krasnymstawie odwiedziłem szkołę podstawową, do której chodziłem ok. 50 lat temu. Odnalazłem klasę, do której uczęszczałem, jako pierwszoklasista. Jest tam teraz biblioteka. Do szkoły tej chodzi teraz Tomek. Szkołę przebudowano, dobudowano nowe piętra i nowe skrzydła. Życzę Ci pięknej soboty. Moc utuleń, Tata

 

Kochana Irenko, czy byłaś na spacerze? W Regułach rano padał deszcz, ale później wypogodziło się i zza chmur często wyglądało słońce. Byłem na rowerowym spacerze. Drzewa w większości pożółkły. Przejeżdżałem przez Suche Lasy. Są rzeczywiście suche. W Kazimierzu Wisła była dosyć płytka, odsłoniła łachy piachu. Wisła jest tam bardzo szeroka, podobnie jak Bug koło Broka. Po rzece pływały statki, nawet jeden pływał pod piracką banderą. Cieszył się dużym zainteresowaniem dzieci. Życzę Ci pięknych snów. Mocno Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 28.09.14

Kochana Irenko, czy wybierasz się do kościoła? Dzisiaj są następujące czytania: Ez 18,25–28 Ps 25 Flp 2, 1-11 Mt 21,28–32. Ze ST czytane są fragmenty z księgi Ezechiela. Czy wiesz kiedy i gdzie żył Ezechiel, czy wcześniej niż Izajasz, czy później? Kim był? W dalszym ciągu czytane są fragmenty z listu św. Pawła do Filipian. Zwróć uwagę, co mówi ewangelia wg Mateusza. Czytany fragment jest bardzo pouczający. Czy wybierasz się na dwór? Jeśli jesteś zdrowa, warto korzystać z uroków pogodnej jesieni. Pięknej niedzieli. Moc utuleń, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła niedziela? W Regułach była piękna  pogoda. Do południa rachowałem w domu. Po obiedzie rowerem  pojechałem w lasy. Jazda, szczególnie szybka, pośród pożółkłych drzew i ścielących się liści sprawia dużo radości. Tydzień temu, w sobotę po spotkaniu z Tobą, pojechałem w lasy w okolice Bud. Jest tam droga asfaltowa, która prowadzi do Narewki. Wyglądała ślicznie. Zaraz za trybą prowadzącą do Hajnówki drogę przecina mała rzeczka. Ale po rzeczce był tylko ślad, prawie wyschła. Pięknie wyglądały łąki i otaczające lasy w zachodzącym słońcu. Pięknych snów z utuleniem, Tata

 

Poniedziałek, 29.09.14

Kochana Irenko, wczoraj wieczorem miałem awarię komputera i nie mogłem wysłać listu do Ciebie. List wysyłam dzisiaj. Jak się czujesz, czy jesteś zdrowa  i czy chodzisz do szkoły? Fizia z rana wyruszyła na łowy. O tej porze roku myszy schodzą z pól w poszukiwaniu miejsca do zimowania. Fizia przychodzi wieczorem najczęściej najedzona. Ma bardzo ładne, lśniące futro. Życzę Ci pięknych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 30.09.14

Kochana Irenko, czy dostałaś już oceny i  jakie? Dzisiaj jeździłem do Warszawy. Jutro rozpoczyna się rok akademicki. Studenci zaczną się wreszcie uczyć. Ty też będziesz studentką i to już niedługo. Weronika, Krzysio i Grzesiek już za rok. Póki co w nadchodzącym roku czeka ich matura.  Czy chodzisz na kółko matematyczne? Jak wiesz zawody kangurkowe odbywają się każdego roku.  W tym roku  będziesz brać udział,  jeśli zechcesz,  w zawodach 3-4 klas. W Internecie znajdziesz dużo zadań kangurkowych z poprzednich lat. W piątek przyjadę do Ciebie. Życzę Ci pięknych snów. Moc dziubków, Tata

 

Środa, 29.07.15

Środa, 29.07.15
 
Kochana Irenko, chciałem pokazać Ci, jak oblicza się sumę postaci 1+3+3*3+3*3*3. Najpierw sumę tę mnożymy przez 3. Dostajemy wówczas 3+3*3+3*3*3+3*3*3*3. Następnie od ostatniej  sumy odejmujemy sumę  pierwotną, czyli   3+3*3+3*3*3+3*3*3*3   -1  -3 -3*3 -3*3*3  = 3*3*3*3-1. Zobacz, że różnica tych dwóch sum uprościła się do dwóch wyrazów. Zatem 1+3+3*3+3*3*3=(3*3*3*3-1)/(3-1). W matematyce istotne są sztuczki, bez sztuczek i chytrych przekształceń nie można posunąć się do przodu o krok. Oczywiście w podobny sposób możesz policzyć sumę dowolnej długości. Pięknego wakacyjnego dnia życzy, Tata
 
Kochana Irenko, przyznasz, że lato w tym roku  jest naprawdę piękne. Jak zwykle dużo jeżdżę na rowerze. Czasami znużony jazdą, idę prowadząc rower. Ty pewnie z Amelią śmigasz na hulajnodze niedościgle. Co czytasz w te ciepłe dni? Ja powoli kończę >Spuściznę<  Singera. Co prawda jest to powieść, a powieści nie za bardzo lubię czytać, to jednak Singer mistrzowsko opisał świat Żydów i Polaków końca 19 wieku. Tego świata już nie ma. Pomagam też koledze wykonać rachunki do wspólnej pracy. Życzę Ci pięknych snów. Krótko pomódlmy się wieczorem. Moc utuleń, Tata

Wtorek, 28.07.15

Wtorek, 28.07.15

Kochana Irenko, w sobotę opowiadałaś o szkole. Jestem z Ciebie dumny, że zwracasz uwagę nawet pani, gdy pojawia się jakaś nieprawidłowość. Oczywiście, że miałaś rację, że mówi się i pisze  >styropian<, a nie >steropian<. Cieszę się, że posługujesz się słowami, które rzadko są używane, jak np. >wspak<. Wiele razy dyskutowaliśmy w listach czytanie od końca, albo inaczej czytanie wspak. Np. Twoje imię czytane wspak brzmi >aneri<. Ale proponowałbym Ci, jeśli zauważysz coś nieprawidłowego, przedyskutować to z nauczycielem na osobności. Np. po lekcji, lub na przerwie. Ja tak robiłem, zarówno w szkole, jak i na studiach.  Jeszcze raz zachęcam Cię do częstego biegania po dworze. Życzę Ci pięknego dnia. Mocno Cię kocham, Tata

Kochana Irenko, kilka dni temu pytałem Cię w liście, ile wynosi suma np. 1+2+3+4+5=1+5 +2+4 +3= 3+3+3+3+3=5*3=5*(5+1)/2. Tym razem, zastanów się, czy można prosto obliczyć sumę1+2+2*2+2*2*2. Tzn. każdy następny wyraz powstaje z poprzedniego po pomnożeniu go  przez określoną liczbę. Podpowiem Ci, że suma równa się (2*2*2*2-1)/(2-1). A co się stanie, jeśli 2 zamienić na 3. Np. czy 1+3+3*3+3*3*3=(3*3*3*3-1)/(3-1)? Życzę Ci pięknych, wakacyjnych snów. Zmówmy krótki pacierz. Moc utuleń, Tata

niedziela, 26 lipca 2015

Poniedziałek, 27.07.15

Poniedziałek, 27.07.15

Kochana Irenko, wczoraj pisałem Ci o Księdze Psalmów. Sądzi się, że Księga powstała w czasie tysiąca lat, poczynając od ok. 1100 roku przed narodzeniem Chrystusa. Najpierw była zapisana tylko za pomocą spółgłosek. Zobacz, jak wygląda taki zapis. Poprzednie zdanie zapiszę bez spółgłosek. Zbcz, jk wgld tk zps. Czy potrafisz odczytać, bez znajomości poprawnego zdania, jego treść?  Pewnie nie! Ale tak zapisywano w starożytności tekst Starego Testamentu  w języku hebrajskim. Nie pisano samogłosek. Samogłoski dodano dopiero ok. 6 wieku naszej ery. Jeśli możesz, to jak najwięcej przebywaj na dworze. Biegaj, pędź niedościgle na hulajnodze! Pięknego wakacyjnego dnia życzy, Tata

Kochana Irenko, tak jak zauważyłaś w czasie piątkowego spotkania, Psalmy nie sa podobne do współczesnych książek - łatwych i  przyjemnych. Powstawały przez długi czas. Z książek  Singera widać, że Psalmy odgrywaly  olbrzymią rolę w życiu przeciętnego Żyda. Były łącznikiem pomiędzy starożytnością a współczesnością. Można było czerpać z olbrzymiego doświadczenia pokoleń. Prawie każda sytuacja, która zdarzała się w życiu, miała miejsce wcześniej  i znaleziono jej rozwiązanie. Spróbuj popatrzeć na Psalmy i komentarze. Życzę Ci pięknych snów poprzedzonych krótkim pacierzem. Mocno Cię kocham i ściskam, Tata
 

Niedziela, 26.07.15

Niedziela, 26.07.15

Kochana Irenko, wczoraj na spotkaniu byłaś bardzo pogodna. Z zaciekawieniem słuchałaś opowiadań o stanie wojennym. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że po podniesieniu słuchawki słychać słowa >rozmowa kontrolowana<. Bardzo celnie zapytałaś, po co ktoś kontrolował rozmowy. Odpowiedź nie jest prosta. Są ludzie, którzy  chcą dobra innych, przynajmniej tak mówią. Uważają, że inni powinni postępować, tak jak oni uważaj za słuszny. W istocie  to ludzie samolubni, pełni egoizmu i wyrachowania. W stanie wojennym tacy ludzie byli u władzy. Czy dzisiaj nie ma ludzi, którzy chcieliby kontrolować innych? Dzisiaj są następujące czytania http://liturgia.wiara.pl/kalendarz/67b53.Czytania-mszalne/2015-07-26 Polecam Ci fragment 145 Psalmu. Pełny tekst znajdziesz np. na stronie http://www.nonpossumus.pl/ps/Ps/145.php. Pięknej niedzieli, Tata

Kochana Irenko, czy byłaś z Mamą w kościele? Pewnie zwróciłaś uwagę na ciekawy werset „Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci.” z dzisiejszego Psalmu. Tak jak Ci pisałem, wakacyjnie czytam Isaaka Singera >Spuściznę<. Książka jest kontynuacją >Dworu<. Szczególnie ciekawy jest obraz codziennego życia żydowskich bohaterów. Wielu z nich każdego dnia recytowało psalmy, starając się zrozumieć ich ponadczasowe przesłanie. Życzę Ci pięknych snów. Zmówmy Ojcze nasz. Moc utuleń dla mojego aniołka, Tata
 

piątek, 24 lipca 2015

Sobota, 25.07.15

Sobota, 25.07.15

Kochana Irenko, czy wieczorem chodziłaś bawić się z dziećmi? Warto każdą chwilę tak pięknego lata spędzać poza domem. Wieczorem pojechałem do Puszczy. Trochę dokuczały ślepaki, ale można było wytrzymać. Poszedłem trybą Hajnówka-Budy. Ludzi za wielu nie spotkałem, mimo że to środek lata.  Tak jak Ci pisałem, zbyt wielu turystów do Puszczy nie przyjeżdża. Nawet jak przyjeżdżają, to przejazdem na 1-2 dni. Ale mi Puszcza bardzo się podoba -puszczańskie wioski, zapach traw, Białowieża. Życzę Ci pięknego, wakacyjnego dnia, Tata

Kochana Irenko, podróż miałem bardzo udaną. W przydrożnej restauracji zjadłem obiad. Ludzi na drogach prawie nie spotykałem. W domu, w którym regularnie zatrzymuję się w Hajnowce, turystow nie było wielu. Tylko chłopiec spędzający wakacje z rodzicami. Wybierał się na basen. Był chyba przedszkolakiem. Nawet gospodarze domu wyjechali z dziećmi (w Twoim wieku) na wakacje, zastępowała ich babcia. W ubiegłym roku byli w Grecji. Dzisiaj Fizia na kolację dostała kawałek kurczaka. Życzę Ci pięknych snów. Zmówmy Ojcze nasz. Bardzo mocno Cię kocham, Tata
 

wrzesień, 2013


 

Niedziela, 1.09.13

Kochana Irenko, pogoda w Regułach gwałtownie się zmieniła: ochłodziło się i pada deszcz. Fizia wyszła krótko na poranną toaletę, po czym szybko wróciła do domu. Na Zielonej jest bardzo cicho, dzieci nie wychodzą z domów. Słyszałem,  jak Maja głośno czytała książkę. Muszę Ci powiedzieć, że nie czyta płynnie. Przy co drugim słowie zastanawia się, co jest napisane. Maja, podobnie jak Ty, pójdzie do II klasy. Dzisiaj wybiorę się na rowerowy spacer. Napiszę Ci, co ciekawego widziałem. Ostatnia wakacyjna zagadka: Ile dni trwały letnie wakacje?  Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, w Regułach dopiero niedawno przestał padać deszcz, tak że na spacer nie jeździłem. Pracowałem w domu. Fizię przykryłem kocem i w piwnicy spała na całego. W piwnicy,  po letnich upałach, jest dosyć ciepło, około 20 stopni. Jutro pierwszy szkolny dzień. W co się ubierzesz na rozpoczęcie roku,  jakie założysz buty? Czy wybierasz się w lakierach, w których byłaś na imprezie poświęconej Dniu Dziecka. Są bardzo szykowne. Życzę Ci samych szóstek w II klasie. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Poniedziałek, 2.09.13

Kochana Irenko, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wraz z nadejściem września nadeszła jesień. Ale może wkrótce nastanie pora roku, którą Ty wyodrębniłaś i nazwałaś - złota polska jesień. Dzisiaj byłaś pierwszy dzień w drugiej klasie. Jak minął Ci pierwszy dzień w szkole? Dzieci z Zielonej też poszły do szkoły. Bartek do III a Maja do II klasy. Jak  byłaś ubrana, w jakich byłaś butach? Zapewne bardzo odświętnie Mama Cię wystroiła.  W nadchodzącym roku czeka na Ciebie dużo przygód, a przede wszystkim poznawanie otaczającego świata. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Wtorek, 3.09.13

Kochana Irenko, jakie lekcje mieliście dzisiaj? Ile godzin zajęć będziecie mieć tygodniowo?  Niestety wakacje można już tylko powspominać. Zapewne bardzo ciepło wspominasz pobyt nad Bałtykiem, zachody odbijającego się w wodzie słońca. Tak jak Ci pisałem, byłem kilkanaście dni w okolicach Szczawnicy. Szczawnica jest bardzo ładnym miastem, z ładnym deptakiem  w centrum.  Niedawno wybudowano też bardzo ładny deptak wzdłuż Grajcarka, potoku przepływającego przez uzdrowisko. Wieczorami spacerowało tam dużo dzieci w Twoim wieku. Życzę Ci smacznej kolacji. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Środa, 4.09.13

Kochana Irenko, byłem dzisiaj na ciekawym seminarium. Pan opowiadał o  powstawaniu ciężkich atomów. Pokazywał film, na którym w zwolnionym tempie było widać potężny wybuch gwiazdy. Gwiazda znacznie większa od słońca, w czasie wybuchu wytwarzała z wodoru atomy znacznie cięższe, takie jak tlen, azot czy węgiel. Musisz wiedzieć, że wszystkich atomów jest w przyrodzie około  100 rodzajów. Najlżejszym jest wodór, najcięższym (stabilnym)  jest uran. Atomy z kolei tworzą cząsteczki, takie jak np. woda czy dwutlenek węgla. Z cząsteczek zbudowane są np. wirusy i białka. Smacznej kolacji. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 5.09.13

Kochana Irenko, w niedzielę wyruszyliśmy z panem Hansem na Mazury, na konferencję. Z Warszawy wyjechaliśmy tuż przed zachodem słońca.  Za Zambrowem jechaliśmy przeważnie przez lasy. Przed Piszem zrobiliśmy krótką przerwę. Na pogodnym niebie widać było Drogę Mleczną. Do Rucianego, na Mazurach dotarliśmy nocą, ok. godziny 23.  Wczoraj pisałem Ci o jednym z ciekawych wykładów. Pan Hans miał wykład w poniedziałek. W najbliższą sobotę wybieram się do Ciebie, do Hajnówki. Życzę Ci smacznej kolacji i pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Piątek, 6.09.13

Kochana Irenko, na mazurskiej szkole pan Hans opowiadał o planach rozbudowy laboratorium w Niemczech,  w którym pracowałem przed laty. W tym laboratorium kilka razy byliśmy razem z Mamą. Pan Hans jutro wyjeżdża do Niemiec. Prosił, aby Cię bardzo serdecznie pozdrowić. Pamiętał bardzo dokładnie Ciebie, nasz dom w Regułach i nasze ostatnie spotkanie. Ty też pewnie pamiętasz czekoladki (z alkoholem) pana Hansa. Jutro wybieram się do Ciebie. Przyjadę, jak zwykle w okolicach godziny 10. Życzę Ci smacznej kolacji, kolorowych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Sobota, 7.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj chyba zaspałaś. Tak się zdarza, gdy dzieci mają piękne, kolorowe sny. Pukałem z rana do drzwi Babci Walerki. Było cicho, nikt drzwi nie otwierał. Wyglądało, że wszyscy śpią. Z rana w Regułach było dosyć chłodno, tylko 6 stopni. Przejeżdżając przez Kossaki widziałem gniazda bocianie, o których pisałem Ci latem. Teraz były puste. Jeszcze przed miesiącem panował w nich duży ruch. Na drutach siedziały stada jaskółek. One jeszcze nie odleciały na południe. Powoli nadchodzi jesień. Dzisiaj był bardzo piękny, wrześniowy dzień. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Niedziela, 8.09.13

Kochana Irenko, wczoraj ok. 17 szczęśliwie dotarłem z Hajnówki do Reguł. Przejeżdżając przez Ciechanowiec zjadłem obiad, wypiłem kawę. Tak jak niejednokrotnie Ci pisałem, dolina Buga jest bardzo piękna.  A musisz pamiętać, że aby dojechać do Ciebie, wzdłuż Buga jadę ok. 60 km. Dużo ludzi zbierało grzyby. W lasach nie ma komarów. Dlatego trochę dłużej zatrzymałem się nad Bugiem w okolicach Zaszkowa. Było ciepło i świeciło oślepiające słońce. Warto wiedzieć, że Zaszków wspomina już bulla papieska z 1155 roku. Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, dzisiaj  w Regułach był duży ruch. Ostatnie dni lata (albo, jak Ty mówisz złotej polskiej jesieni) dzieci wykorzystały do zabaw. Kuba z Bartkiem grali w piłkę, Maja szalała z koleżankami na rowerach. Później Maja z rodzicami pojechała na dożynki do Reguł.  Nawet Zosia pędziła (bez podpórek) na rowerze za swoim tatą. Dzieci przy bloku skakały na trampolinie. Ale trzeba uważać: poranki są bardzo chłodne. Ja byłem na rowerze w Suchych  Lasach. Nie było komarów. Czy odrobiłaś lekcje na jutro do szkoły? Czy mieliście coś zadane? Życzę Ci smacznej kolacji i pięknych snów. Mocno Cię kocham, Tata

 

Poniedziałek, 9.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj byłem w Warszawie. Odwiedziłem bibliotekę, oddałem kilka książek, pożyczyłem nowe. We wrześniu nie ma jeszcze seminariów. Studenci w odróżnieniu od uczniów mają  wakacje do października. W ubiegłym tygodniu będąc na Mazurach widziałem, jak po jeziorach pływali przeważnie studenci. Wieczorami palili ogniska i głośno dyskutowali. Tak jak Ci pisałem, pan Hans odleciał samolotem do domu w sobotę.  Przysłał wiadomość, że podróż miał udaną. Życzę Ci smacznej kolacji i kolorowych snów. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 10.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj w Regułach  był piękny, słoneczny dzień. Byłem na targu, kupiłem 7 kilogramów węgierek. Smażę śliwkowe powidła na zimę. Dzisiaj pracowałem w domu. Chcemy z panem Hansem napisać wspólną pracę. Właśnie do tej pracy wykonywałem rachunki na komputerze. Dzwonił  też Bartek. Bartek jest w pierwszej, Grzesio w drugiej klasie liceum. W pierwszej klasie liceum uczą się logiki i rachunku zdań. Udowodniliśmy za pomocą rachunku zdań 2 prawa de Morgana. Grzesio z Krzychem pasjonują się programowaniem. Co u Ciebie słychać? Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Środa, 11.09.13

Kochana Irenko, w Regułach dosyć cicho, dzieci chodzą do szkoły. Wczoraj Maja odrabiała lekcje przed domem. Głośno krzyczała: mamo, lekcje odrabiam na podwórku. Ale wczoraj było ciepło, dzisiaj się ochłodziło i pada deszcz. Fizia regularnie wychodzi na łowy. Na regulskich polach  wciąż jeszcze rośnie kukurydza z dorodnymi kolbami. Myszy mają co jeść, a Fizia przychodzi z pól też najedzona. Ostatnio, jak wróciłem z Mazur, Fizia nie chciała przez dwa dni odejść ode mnie dalej niż na dwa kroki. Mruczała i wskakiwała na kolana. Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Czwartek, 12.09.13

Kochana Irenko, w Regułach padał dzisiaj do południa deszcz. Ochłodziło się, ale w domu jest ciepło. Kończę smażyć powidła ze śliwek, jutro będę wekował w słoiczki. Tym razem powidła wyszły pyszne. Umyłem już słoiczki, suszą się na suszarce. Dzisiaj byłem w Warszawie. Z biblioteki wypożyczyłem ciekawą książkę z algebry. Została napisana 50 lat temu. Algebra jest działem matematyki zajmującym się równaniami. Najprostszym zadaniem algebry jest równanie jednej zmiennej np. 2*x+5=7. Co trzeba podstawić za x, aby równanie było spełnione?  Smacznej kolacji. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Piątek, 13.09.13

Kochana Irenko, po południu pojechałem rowerem w Suche Lasy. Na skraju lasów, w uroczej knajpce zjadłem obiad. W knajpce rozwiązywałem równanie Diraca. Pamiętam, jak równanie Diraca rozwiązywałaś razem z panią Kasią. Ale pani Kasia napisała już doktorat i teraz zajmuje się innymi sprawami. Wczoraj wieczorem z Krzychem ćwiczyliśmy naukę programowania. Krzych uczy się programować w języku C++. W jednej linii programu miał błąd. Nie wiedział, w którym miejscu. Ale razem szybko naprawiliśmy program i Krzych mógł obliczać pola wielościanów. Bardzo Cię kocham i mocno tulę, Tata

 

Sobota, 14.09.13

Kochana Irenko, na stronie biblioteki w Hajnówce znalazłem kilka Twoich zdjęć z „czytania” Fredry z poprzedniej soboty. Szkoda, że nie wiedziałem, chętnie bym posłuchał Fredry w Twojej interpretacji. Czy pamiętasz wiersz Fredry: „Rada małpa, że się śmieli, kiedy mogła udać człeka….”? Widzę, że byłaś bardzo starannie ubrana, w zielonym sarafaniku i czarnych, szykownych lakierkach. Widziałem też, że roznosiłaś wśród dzieci kupony. Co można było wygrać? Niestety dzisiaj pogoda nie przypomina tej z przed tygodnia. Życzę Ci pięknej soboty. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła Ci sobota? Byłem na targu, kupiłem mięso, owoce. Mięso usmażyłem w prodiżu, zaraz będę piekł szarlotkę z antonówek. Bajki Fredry są warte polecenia, szczególnie „Paweł i Gaweł” lub „Małpa w kąpieli”. Tę ostatnią bajkę czytaliśmy razem. Poniższy fragment wciąż budzi śmiech i rozbawienie:  Małpa figlarz — nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło i zwierciadło — Szust do wanny! Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z dołu, z góry, Aż się ukrop puścił z rury”. Życzę Ci smacznej kolacji i kolorowych snów. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Niedziela, 15.09.13

Kochana Irenko, co prawda język, jakiego używał Fredro jest trochę przestarzały, nie wszystkie wyrazy są obecnie używane, a  niektóre zmieniły znaczenie jednak,  jak nikt inny, potrafił pisać wiersze, w których ma się wrażenie, że za barwną opowieścią rym pojawia się przypadkowo. Czy wiesz, że czytanie utworów  Fredry w pierwszą sobotę września było akcją ogólnopolską. Chciałem Ci pogratulować czytania bajek Fredry dla dzieci w Hajnówce. Czy dzisiaj wybierasz się na pieszy albo rowerowy spacer? Warto, bo wkrótce nadejdzie jesień. Życzę Ci pięknej niedzieli. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Kochana Irenko, w Krasnymstawie wszyscy oglądali Twoje zdjęcia z czytania bajek Fredry dla dzieci w Hajnówce. Krzych mówił, że byłaś najbardziej elegancko ubraną interpretatorką. Wszystkim podobał się zielony sarafanik i oczywiście lakierki. Jak spędziłaś niedzielę? Ja byłem w lasach. Było pochmurnie i mocno we znaki dawały się komary. Po powrocie, z Krzychem ćwiczyliśmy zadania z fizyki. Tym razem rozmawialiśmy o ruchach planet. Tak jak Ci pisałem, Krzych chce zdawać rozszerzony egzamin maturalny z matematyki i z fizyki. Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata”

 

Poniedziałek, 16.09.13

Kochana Irenko, w Regułach pochmurnie, pada nieduży deszcz i od czasu do czasu zza chmur wygląda  słońce. Na regulskich  polach, mimo deszczu, koszą kukurydzę. Dzisiaj Krzychowi tłumaczyłem, dlaczego Księżyc porusza się wokół Ziemi. Zapytasz: co popycha Księżyc, że wciąż obiega Ziemię? Pytanie takie zadawali sobie ludzie od starożytności, aż po czasy nowożytne. Rzucisz piłkę, ta po chwili się zatrzymuje. A dlaczego Księżyc się nie zatrzymuje. Otóż na piłkę działają siły tarcia, a Księżyc porusza się w próżni, gdzie nie ma takich sił. Dlatego jego ruch trwa wiecznie. Pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Wtorek, 17.09.13

Kochana Irenko, pewnie w Hajnówce, podobnie jak w Regułach, jest pochmurnie i pada deszcz. Ale to już taka pora roku. Czy dostałaś już pierwsze stopnie? Jak leci Ci w szkole? Wczoraj pisałem o ruchu Księżyca, o czym dyskutowałem z Krzychem. Czy wiesz jak daleko jest do Księżyca? Otóż Księżyc nie porusza się po okręgu, ale po elipsie, takim spłaszczonym kole. Odległość od Ziemi ulega zmianom. Średnia odległość wynosi ok. 370 tysięcy kilometrów. Widzisz zatem, że światło na Księżyc z Ziemi podróżuje ponad 1 sekundę. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Środa, 18.09.13

Kochana Irenko, w domu w Regułach  ochłodziło się, włączyłem centralne ogrzewanie. Czy Ty masz ciepło? Wieczorami z Krzychem i Grzesiem rozwiązujemy zadania licealne. Najbardziej wciąga ich programowanie w C++. Krzych ostatnio napisał program obliczający pole trójkąta, gdy zadane są długości jego boków. Wzór odkrył  w starożytności Heron. W najbliższą sobotę wybieram się do Ciebie, do Hajnówki. Zagadka: jesienią w piątek rano temperatura wynosiła -3 stopnie, a w sobotę rano +2 stopnie. Którego dnia woda w kałużach była zamarznięta? Życzę Ci smacznej kolacji. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Czwartek, 19.09.13

Kochana Irenko, być może w najbliższym czasie poprawi się pogoda. Wczoraj widziałem, że Księżyc jest bliski pełni. Z powodu deszczy Fizia prawie całe dnie spędza w piwnicy. Lubi też, gdy wieczorem szczotkuję jej gęste futro. Dzisiaj w nocy kombajn kosił kukurydzę na regulskich polach. Przed południem pojechałem do Warszawy. Z panem Hansem robimy wyliczenia parametrów urządzeń, które będą montowane w nowym laboratorium w Niemczech. Zagadka: czy na Ziemię spadają komety, planetoidy czy meteoryty? W sobotę przyjadę do Ciebie. Smacznej kolacji. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Piątek, 20.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj byłem w domu. W Regułach pogodnie, ale chłodno. Po południu rozmawiałem na skyp’ie z panią Ronją i panem Hansem. Pan Hans ma 2 wnuczki.  Nazywają  się Romi i Franka. Romi ma 4 lata i bardzo często choruje. Franka jest młodsza, ma 2 lata. Romi nie może chodzić do przedszkola i spędza czas głównie z babcią, żoną pana Hansa. Tak to już jest z małymi dziećmi.  O chorobach małych dzieci Ty też wiesz co nieco. Zagadka: która rzeka jest dłuższa: Bug czy Wisła? Jutro w okolicach godziny 10 przyjadę do Ciebie. Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię ściskam i bardzo kocham, Tata

 

Sobota, 21.09.13

Kochana Irenko, szczęśliwie dojechałem do Reguł. Fizia jeszcze poluje, nie wróciła do domu. Dzisiaj na dłużej niż zwykle, bo prawie na 2 godziny,  zatrzymałem się nad Bugiem. Poszedłem w lasy na spacer wzdłuż nadbużańskich skarp. Dużo ludzi zbierało grzyby, wynosili z lasu pełne kosze. Ponieważ na grzybach się nie znam, nie zbierałem. Pięknie pachnie sosnowy las o tej porze roku. Dużo liściastych drzew już pożółkło. Jutro wieczorem zaczyna się astronomiczna jesień. Zagadka: jakie drzewo z wymienionych jest liściaste: modrzew, sosna, buk? Smacznej kolacji i pięknych snów. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 22.09.13

Kochana Irenko, wczoraj gdy jechałem do Ciebie, od Warszawy prawie cały czas padał deszcz. Ale w drodze powrotnej wypogodziło się i wyjrzało słońce. Muszę Ci powiedzieć, że Bug jest bardzo zmienną rzeką. Wczoraj podczas spaceru zrobiłem kilka zdjęć w okolicach Zaszkowa. Wyglądał na niedużą rzeczkę przecinającą łąki, niewiele większą od Utraty. Ale już w okolicach Broka rozlewa się na kilkadziesiąt metrów szerokości. Zagadka: jak daleko jest do Buga z Hajnówki? Życzę Ci pięknej niedzieli. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Kochana Irenko, jak minęła Ci niedziela? Czy słyszałaś o sondzie Deep Impact wystrzelonej w 2005 roku przez NASA. Sonda zbadała kometę Tempel 1 w ten sposób, że zbliżyła się do niej i zrzuciła ładunek,  powodujący wybuch o mocy ponad 4 ton trotylu. Wówczas odsłoniło się wnętrze komety, które sonda skrupulatnie zbadała robiąc kilka tysięcy zdjęć.  Dwa dni temu NASA ogłosiła, że utraciła łączność z sondą. Sonda w sumie przeleciała ponad 7 miliardów kilometrów. Życzę ci pysznej kolacji. Do snu Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Poniedziałek, 23.09.13

Kochana Irenko, wczoraj wieczorem rozpoczęła się astronomiczna jesień. Oznacza to, że obecnie dzień jest tak długi jak  noc. W przybliżeniu Słońce wschodzi o 6 rano i zachodzi o 6 wieczorem. Czy wiesz, że do końca zimy, Ziemia wokół Słońca przemieści się prawie o pół miliarda kilometrów. Jak spoglądasz na Słońce to pamiętaj, że za pół roku będziemy dokładnie po jego przeciwnej stronie. Dzisiaj przejeżdżałem skrajem lasu i widziałem dużo  żółtych drzew.  Zagadka: w miejskiej oczyszczalni pierze się ubrania, składuje śmieci czy oczyszcza brudną wodę? Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię utulam i bardzo kocham, Tata

 

Wtorek, 24.09.13

Kochana Irenko, jak się czujesz? Dzisiaj Fizia z rana wyszła krótko na toaletę po czym szybko wróciła i skryła się w kokonie. Zwykle znaczy to, że nadchodzi brzydka pogoda. Zobaczymy jak będzie. Prawdopodobnie zmieni się ciśnienie. Czy wiesz, co to jest ciśnienie? Nad Tobą, aż do stratosfery znajduje się powietrze, które waży. Otóż waga tego powietrza nad  jednym centymetrem kwadratowym wynosi w przybliżeniu jeden kilogram. Ciśnienie się zmienia i to właśnie czuje Fizia. Zagadka: w czasie deszczu ciśnienie jest niskie czy wysokie? Bardzo Cię kocham, Tata

 

Środa, 25.09.13

 Kochana Irenko, w Regułach się ochłodziło. Dzisiaj panowie przywieźli kostkę i złożyli na Lazurowej. Ulicę wykupiła Gmina Michałowice. Panowie będą układać nawierzchnię. Przeszkody z płyt betonowych w okolicy śmietników wkrótce już nie będzie. Będzie można swobodnie przechodzić i przejeżdżać. Ulica była zamknięta od czasu, gdy jeździliśmy z Tobą do pana prezesa WKD w Grodzisku Mazowieckim. Zagadka: na ulicy kostkę układa murarz, brukarz czy kominiarz? Życzę Ci pysznej kolacji i kolorowych snów. Bardzo Cię kocham i do snu utulam, Tata 

 

Czwartek, 26.09.13

Kochana Irenko, tak jak Ci pisałem, na Lazurowej układają kostkę, ale tylko przy działce pana Pancewicza. Dzisiaj byłem w Warszawie. Egzaminowałem chętnych na studia doktoranckie. Zgłosiło się 5 osób: 2 dziewczyny i 3 chłopaków. Najlepsza była dziewczyna, która zajmuje się poszukiwaniem ciemnej materii w naszej galaktyce. Właśnie obroniła  pracę magisterską. Całe wakacje spędziła w Genewie w Szwajcarii. Napisała 2 licencjaty: z astronomii i z fizyki. Zagadka: jak nazywa się zbiorowisko wielu miliardów gwiazd w formie dysku? Smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i kocham, Tata

 

Piątek, 27.09.13

Kochana Irenko, jak miął Ci tydzień w szkole, jakie dostałaś stopnie? Tak jak Ci pisałem, wczoraj egzaminowałem doktorantów. Inna dziewczyna wiesz co chce robić? Chce zamieniać odpady z elektrowni atomowych na substancje mało radioaktywne. W Polsce powstanie taka elektrownia. Oznacza to, że chce zamieniać atomy radioaktywne na inne atomy mało lub nieradioaktywne. Niektóre atomy nie są stabilne i ulegają rozpadowi. Tak zachowuje się np. jod promieniotwórczy. Zagadka: czy jest możliwa zamiana węgla na tlen? Życzę Ci pysznej  kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Sobota, 28.09.13

Kochana Irenko, w Regułach w nocy padał deszcz, nad ranem było dosyć chłodno. Z rana poszedłem na naszą działkę. Wyobraź sobie, że spotkałem Jeżyka, tego samego, o którym pisałem Ci latem. Jeżyk był bardzo senny, wyglądał na szukającego miejsca do spania na zimę. Jak wiesz, jeże zasypiają na zimę. Temperatura ich ciała spada, serce zaczyna bić wolniej i jeż zasypia na kilka miesięcy. Jeże budzą się dopiero w marcu-kwietniu. Spotkałem też wężyka Snaka. Zagadka: czy zaskrońce zasypiają na zimę? Jeżeli tak, to kiedy się budzą? Życzę Ci pięknej, słonecznej soboty. Bardzo Cię kocham, Tata

 

Niedziela, 29.09.13

Kochana Irenko, wczoraj pojechałem do Rypina, do Cioci Isi i Wujka Stefana. Wieczorem byliśmy w lasach. Lasy wokół Rypina, przeważnie sosnowe, pełne były ludzi. Ludzie biegali, zbierali grzyby. Poszliśmy na krótki spacer. Później Ciocia Isia leczyła mi zęby. Wujek Stefan pracuje w szkole średniej i jest dyrektorem. Ciocia  i Wujek bardzo serdecznie Cię pozdrawiają. Madzia właśnie skończyła anglistykę na Uniwersytecie w Poznaniu. Tam mieszka. Zagadka: czy istnieje kraj, dla którego mieszkańców esperanto jest językiem  ojczystym? Życzę Ci smacznej kolacji. Mocno Cię tulę i bardzo kocham, Tata

 

Poniedziałek, 30.09.13

Kochana Irenko, dzisiaj w Regułach był bardzo piękny, słoneczny dzień. Kończy się wrzesień i nadchodzi jesień. Na tarasie pożółkły już głogi i orzech. Orzech ma trochę smacznych orzechów. Wężyk, o którym Ci pisałem latem, będzie zapewne zimował na działce pana Tomkalskiego. Latem widziałem, że ma tam   kryjówkę. Nasza Fizia jest bardzo ostrożna i z dala go omija. Zagadka: czy temperatura ciała węża może ulegać zmianom, czy też podobnie jak u człowieka jest stała? Życzę Ci pysznej kolacji. Mocno Cię utulam i bardzo kocham, Tata