Kochana Irenko,
brawo za trzy doskonałe oceny z przyrody. Tak trzymaj. Dzisiaj pracowałem w Warszawie.
Chłodno, śnieg stopił się jeszcze wczoraj. Ubieraj się ciepło, niby maj za
pasem, ale ziąb jak w lutym. Co u Ciebie, jak się czujesz? W ten weekend masz wykład
w Białym. Przyjadę za dwa tygodnie, na początku maja. Wieczorem wpadnę, razem zmówimy
„Ojcze nasz” i do snu Cię utulę, Tata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz