piątek, 19 czerwca 2015

Sobota, 20.06.15

Sobota, 20.06.15

Kochana Irenko, wczoraj po wyjściu od Ciebie pojechałem do Puszczy, do Bud. Zaparkowałem przy Zajeździe Myśliwskim. Poszedłem trybą, którą często chodziła/jeździła  Babcia Walerka i Mama. Ta tryba łączy Budy z Hajnówką. Z Zajazdu do Hajnówki jest ok. 10 km. Szedłem ok. godziny. Zachodziło słońce, ledwo widoczne przez gęste poszycie lasu. Wyczytałem, że idę przez rezerwat lasu naturalnego. Może Ty wiesz, co oznacza las naturalny.  Wielu ludzi jest przeciwnych robieniu rezerwatu z lasu posadzonego kilkadziesiąt lat temu.  Ktoś napisał: Eko szuje. Życzę Ci pięknej soboty. Następna już wakacyjna. Moc utuleń, Tata

Kochana Irenko, szczęśliwie wróciłem do Reguł. Podróż z Hajnej była bardzo spokojna. Drogi były prawie puste, ludzie odpoczywali. Skromny obiad zjadłem w nadbużańskim lesie. Muszę Ci donieść, że w Puszczy Białej jest sporo jagód i poziomek. Pobiegałem z godzinę piaszczystą drogą. Puszcza Biała, w odróżnieniu od Białowieskiej jest bardzo świetlista. Masz wrażenie, że jesteś w parku. Kiedyś pozbieramy razem jagód i poziomek. Właśnie przygotowuję dla Fizi kolację. Życzę Ci pięknych snów. Na dobranoc pomódlmy się. Moc utuleń, Tata
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz