Kochana Irenko, w
niedzielę do Pruszkowa zjechało Lato z Radiem. Czy pamiętasz plac zabaw, który nazywaliśmy „Za bramką”. Bardzo lubiłaś się tam bawić. To
właśnie tuż obok był koncert. Wieczorem pojechałem posłuchać; było ciepło, pogodnie,
dużo muzyki i przyszło mnóstwo dzieci. Grali do późna, słychać było nawet w
Regułach.
Rozwiązanie
wczorajszego zadania: oznaczmy cyfry nieznanej liczby przez a i b. Warunek
zadania: liczba dwucyfrowa ab=a*10+b pomnożona przez 7 jest równa a0b=a*100+b. Przepiszę
ten warunek w postaci równania: 7*(a*10+b)=70*a+7*b=a*100+b. Upraszczając
dostaję 6*b=30*a, albo po podzieleniu obu stron przez 6: b=5*a. Jeśli a>1,
np. a=2 to 5*2=10 i b nie jest cyfrą, tylko liczbą dwucyfrową. Zatem a nie może
być większe od 1. Dla a=1 dostaję b=5. Szukaną liczbą jest 15. Rzeczywiście
zachodzi 7*15=105.
Muszę przyznać, że
Twoje opowieści monsterkowe, pełne napięcia i intryg, mogłyby służyć na
niejedno libretto doskonałej opery. Libretto do „Czarodziejskiego fletu”
napisał dla Mozarta jego przyjaciel Emanuel Schikaneder.
Bardzo ładnie wyszłaś
na zdjęciach z Oblęgorka, które znalazłem na
stronie Twojej szkoły. Bardzo dobrze zrobione, chyba przez Ciocię? Pokazałem je
Babci Marysi, bardzo serdecznie Cię pozdrawia.
Z poprzednich listów
dowiedziałaś się, że flet to instrument o olbrzymiej sile wyrazu. Na wieczór https://www.youtube.com/watch?v=pKY7zzSHmZs&nohtml5=False
polecam Ci krótki
utwór Vivaldiego na flet RV-436. Mojej małej Córeczce, po wspólnym pacierzu,
życzę snów pięknych, Tata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz