poniedziałek, 9 listopada 2015

Wtorek, 10.11.15


 Wtorek, 10.11.15 

Kochana Irenko, w XIX wieku pojawił się w literaturze nowy nurt, tzw. fikcja naukowa. Przykład dał Juliusz Verne, który opisywał, co może wydarzyć się w przyszłości. Próbował przewidzieć, jak wyglądałaby podróż na księżyc, w głąb Ziemi, balonem wokół Ziemi czy wyprawę pod morskimi głębinami. Wymagało to dużej wiedzy. Verne musiał znać, jakie warunki (np. ciśnienia) panują w głębinach czy w kosmosie. Współcześnie o fikcyjnych wyprawach  pisał Stanisław Lem (zmarł niedawno). Ale w w XX wieku pojawił się tzw. nurt fantasy. Przykładem może być Tolkien (Władca Pierścieni) czy Rowling (Harry Potter). Pisano opasłe, często bezwartościowe tomiska o wyimaginowanych światach, o stworach je zamieszkujących i ich zmyślonych przygodach. Dziecko po przeczytaniu, co najwyżej nauczyło się lepiej czytać. Życzę Ci pięknego dnia, Tata

Kochana Irenko, w sobotę ze swadą rozprawiałaś o atramencie. Myślę, że dłuższa chwila zastanowienia pozwoliłaby Ci wymyśleć i napisać, tym razem może ołówkiem, ołówkowe baśnie. Nie wiem, kto byłby bohaterem głównym, kto pobocznym, ale zabawa mogłaby być przednia. Tym razem na popołudnie dedykuję Ci Polonez Chopina w wykonaniu Janusza Olejniczaka https://www.youtube.com/watch?v=nHGFfDrHZes&list=RD8xEJKZTgIjs&index=15 . Dołączyłem listy z grudnia lat 12, 13 i 2014. Wieczorem krótko pomódlmy się. Bardzo mocno Cię kocham, Tata

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz