Kochana Irenko, szczęśliwie
wróciłem do Reguł (pociągiem). Wsiadający po drodze ludzie mówili, że na
drogach była mgła i niewiele było widać.
Konduktor opóźnienie też tłumaczył mgłą. Ale na Zachodni przyjechaliśmy na
czas. Za każdym razem, kiedy Cię widzę jesteś wyższa. Jeszcze raz gratuluję Ci
dobrych stopni i dużej otwartości. Dałem
Fizi kurczaka. Popędziła na dwór na toaletę. Gratuluję Ci wytrwałości
przy czytaniu >Atramentowego serca (Ink heart)<. Nie zawsze tzw. bestsellery
to dzieła wartościowe. Takim przykładem jest >Harry Potter< książka o
niczym, sprzedana w milionach egzemplarzy. Zmówmy >Ojcze nasz<. Moc dziubków, Tata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz