piątek, 11 września 2015

Sobota, 12.09.15

Sobota, 12.09.15

Kochana Irenko, jak minął tydzień, jakie dostałaś stopnie? Powoli kończę czytać >Rodzinę Muszkatów<. W drugim tomie bohater powieści zastanawiał się, co trzeba robić, aby być wesołym i zadowolonym, albo inaczej szczęśliwym? Odpowiedzi szukał  wertując grube księgi filozofów. Czy wiesz, co wyczytał? Wyczytał, że gdy człowiek będzie grzeczny i taktowny w stosunku do innych, wówczas będzie szczęśliwy. Stwierdzenie bardzo proste. A filozofem, który napisał o tym gruby traktat zatytułowany >Etyka<,  był Spinoza.  Widzisz, jak ludzie długo i pracowicie szukają spraw prostych. Pięknego dnia, Tata

Kochana Irenko, powoli kończy się lato. Ostatni tydzień spędziłem nad mazurskimi jeziorami. Jestem już w Regułach. W Piaskach, niedaleko Rucianego-Nidy, była konferencja. Na podobnej byłem  2  lata temu. Wtedy konferencja była we wrześniu i też pisałem do Ciebie listy (wrzesień, 2013). Tym razem pogoda była znośna, nie było ani zimno, ani gorąco. Można powiedzieć, w sam raz. Mieszkałem w domku (na fejsie), trochę innym niż ten w Bieszczadach. Wykładów było bardzo dużo, wszystkie po angielsku. Byli ludzie z Japonii, Kanady, Stanów Zjednoczonych i Europy. Życzę Ci pięknych snów. Zmówmy pacierz. Bardzo mocno Cię kocham, Tata
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz