poniedziałek, 8 sierpnia 2022

Listy, lipiec 2022

 

4 lip 2022, 18:35

Wysłano

Kochana Irenko, dojechałem do Szczawnicy. Piękna pogoda, turystów jak na lekarstwo. Oszczędzają, siedzą w domu. Szczególnie, że kilka dni temu Prezes zauważył, że poprzednicy na nic nie mieli pieniędzy. Myśmy z tym imposybilizmem zerwali i pieniądze są. Czytaj, pieniądze Prezes drukuje, a papieru w Polsce nie brakuje. Każdy się boi drożyzny i zostaje w domu. Zapraszam Was z Mamą do Szczawnicy. Pokryję koszty Waszego pobytu. Parę groszy mam, wystarczy. Gorąco. Dzisiaj włóczyłem się po parkach. Co u Ciebie? Mocno Cię kocham, Tata

Otwórz

6 lip 2022, 18:23

Wysłano

Kochana Irenko, wczoraj przeszła burza. Dzisiaj byłem na Bereśniku. Testuję nogę złamaną przed rokiem. Trzyma się kupy. W schronisku jak za dawnych lat. Kota rudego brakuje. Co u Ciebie, czy wybierasz się w góry. Wystarczy, że masz kasę na bilet. Resztę pokryję. Zatrzymałem się u pana Zbyszka (od 10 lat). Jest w wieku mojej Mamy. Przed kilku laty zmarła mu żona. Zapytał kiedyś, czy znam góralskie wyznanie wiary. Dół pewny, góra możliwa. Dosyć proste. Jestem z Tobą wakacyjnie i mocno Cię kocham, Tata

Otwórz

11 lip 2022, 18:41

Wysłano

Kochana Irenko, na przemian, raz deszcz mocny, raz upalne słońce. W taką pogodę głównie krążę pomiędzy kawiarniami. A kawiarni jest tutaj sporo. Chrust w cenie. Przed rokiem w Krasnym płacili 100 zł za metr sześcienny, teraz 300, a nawet ktoś zapłacił 600. Z wyprawy na Beresnik postaram się wysłać Ci fotę. Co u Ciebie? Mocno Cię kocham, Tata

Otwórz

13 lip 2022, 19:58

Wysłano

Kochana Irenko, pogoda się poprawiła. U Ciebie pewnie też. Nawet deszcz nie padał dzisiaj. Byłem w schronisku ma Orlicy. Spotyka się wycieczki szkolne. Nawet z Podlasia. Ceny wyższe niż przed rokiem. Jeśli nie przestaną drukować pieniędzy, inflacja dojdzie do 30 proc. A raczej nie przestaną, bo chcą niby ludzi osłaniać tarczami różnego gatunku. Szkoda, że nie wybrałaś się do Szczawnicy. Utulenia, Tata

Otwórz

18 lip 2022, 16:42

Wysłano

Kochana Irenko, dzisiaj szedłem ze Szczawnicy do Jaworek górami. Piękne widoki. Pogoda super, ok 19 stopni trochę chmur. Ostatnio Kaczor ogłosił się budowniczym Białegostoku. On tyle ma wspólnego z budownictwem, co rzecznik kurii białostockiej z pobożnością. Do Szczawnicy zjechał biznes hajnowski na wypoczynek. Chyba ciocia Ola czarną kaczoryną. Każdy powinien odpocząć. Ten hotel w którym ciocia Danka spędzała z Weroniką wakacje 2002 odremontowali. Co u Ciebie? Mocno Cię kocham, Tata

Otwórz

20 lip 2022, 18:05

Wysłano

Kochana Irenko, w górach żar. Dzisiaj 32 stopnie i ani jednej chmurki. W taką pogodę nie chodzę w góry. Włóczyłem się po parkach, dolnym i górnym. Biznes hajnowski zakończył wypoczynek. W parkach pracuję nad ciekawymi problemami. Jakimi? Trudno w paru słowach opisać. Czym Ty się zajmujesz wakacyjnie? Życzę Ci fajnych wakacji. Mocno Cię kocham, Tata

Otwórz

25 lip 2022, 18:54

Wysłano

Kochana Irenko, w sobotę wróciłem z gór. Dzisiaj ok. 1 w nocy przyjechał Wasylek na badania oka w CZD. Mówi, że po operacji widzi. W TP dwa artykuły o samotności. Samotni możemy być mimo wielu ludzi wokół, a nie mając nikogo, możemy nie czuć się samotni. Bo samotność to stan umysłu. Jej odczuwanie u kobiet jest związane w 75 procentach z depresją. Dotyka też dzieci, szczególnie po pandemii. Ponawiam zaproszenie do Reguł, do Twojego domu. Mam jeszcze dużo urlopu, możemy wyjechać. Jak się czujesz? Mocno Cię utulam, Tata

Otwórz

27 lip 2022, 18:47

Wysłano

Kochana Irenko, wczoraj Wasylek był na badaniach kontrolnych. Operacja się udała, dostał okulary korekcyjne do czytania. Przy sztucznej źrenicy ogniskowa jest ustawiona na stałe na dal. Dzisiaj w Wyborczej artykuł, jak to w Drohiczynie u Pacyfika różaniec księża odmawiali. Widać, że kler na całym Podlasiu jest mocno rozmodlony. Wczoraj byłem w pracy, dzisiaj pracowałem w domu. W ogrodzie moc owoców. Morelki, jabłka, porzeczki, agrest, czarne jagody słodkie jak miód. Zapraszam i zachęcam porzucić samotność. Moc utuleń, Tata

Otwórz

pon., 19:23

Wysłano

Kochana Irenko, Wasylek z Olesią pojechali do domu. Obiecałem Wasylkowi stary rower, ale jest problem z przewiezieniem w Bieszczady. Może się uda. Po dwóch dniach deszczu, pogoda super. Byłem w pracy. Niedawno dostałem grant i mam dużo pracy z jego uruchomieniem. Grant jest na współpracę z grupą pana Hansa. A z panem Hansem będę rozmawiał za dwie godziny. Byłem dzisiaj na kilku pętlach. Z rana na godzinnej i teraz podobnej. Pachnie kukurydza, kwitną powoje, rumianki i koniczyna przy ścieżce rowerowej. Słyszałaś, że Kaczor strach obleciał i w Polskę nie rusza pleść głupot. Zresztą, kto tego słucha. Kiedy wpadniesz do Reguł zobaczyć tutejsze lato? Mocno Cię tulę, Tata

Otwórz

śr., 17:43

Wysłano

Kochana Irenko, lato piękne, ale dni coraz krótsze. Dzisiaj pracowałem w domu, zaraz pojadę na dłuższą pętlę. Panie wróciły z Ukrainy, ale bez dzieci. Od Natalki 10 lat i Maksa 8 lat dostałem dwa słoiczki miodu zebranego na stokach Tarnicy w Bieszczadach. Byli na wiosnę przez prawie 3 miesiące. Natalka każdego dnia była w zdalnej szkole. Była najlepsza w klasie. Teraz szkoły łączą bo jest wymóg, żeby był schron w szkole. A trwoga powietrzna jest ogłaszana często. Co u Ciebie? Moc utuleń, Tata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz